Strony

środa, 7 grudnia 2011

ŻABA I KACZKA

Płynie sobie żaba w stawie
Już na brzegu była prawie
Wtem do stawu wpada kaczka
I spłoszyła nam pływaczka

Kaczka sama jest zdziwiona
Czemu żaba tak szalona
Dała w głębie nura z razu
Przecież ja nie jadam płazów

A czort cię tam wie
Kto dzisiaj co je

Pomyślała żabia sobie
Niech ta kaczka innych dziobie
Jak pomyśli ślimak wodny
I  ptak będzie bardzo głodny

Na dnie wolę być
Duża ,trza się kryć

Pływa sobie dalej kaczka
Lecz na żabę niema smaczku
Łyka sobie wodne trzciny
Głupie kacze robi miny

Jednakie ptactwo
A więc łajdactwo

Widzi z dołu żaba kaczkę
I ze strachu ma już sraczkę
To są duże wielkie kpiny
Nie wypłynę z stąd -za Chiny !

Topić się wolę
Niż w kaczym wole

Z niepokojem kaczka patrzy
Nic na wodzie się nie znaczy
Niema żaba ekwipunku
Czy udzielić jej ratunku

Zresztą palcie sześć
Nie chciałam jej jeść

I odleciała

Żaba została  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz