Strony

czwartek, 19 października 2023

CZARNY HORROR

 Lazł Kominiarz po drabinie 
I już siedzi na kominie .
Zajrzał z chmury mu do rury 
A tam sadzy , całe góry !

Sadze widzą Kominiarza ,
Widok z góry je przeraża !
Za nic nie chcą wyjść z komina ,
Komin dla nich jak pierzyna .

Dymy , żary , smrody przednie 
Tak  wieczorem jak i we dnie .
Ogarnęła je panika ,
Sadze hop , do piekarnika  !

Było w domu w pół do czwartej 
A piekarnik był otwarty .
Wyskoczyły migiem stadnie
W białej kuchni , gdzie popadnie !

Na talerze , na rondelki ,
Po kolei , na sprzęt wszelki ,
To na garnki , na patelnie ,
Do zamkniętej , wdarły szczelnie 

Się lodówki , gdzie jedzenie !
W kuchni total zaczernienie .
Jeśli Sadze są w kominie , 
Czarny horror cię nie minie !