Strony

sobota, 26 maja 2012


KULTURA

26 maja 2012

W rzece bobry małe, duże ,
Rozmawiają o kulturze.
Gdyby była czysta woda
Panowała by tu zgoda.

Patrzcie -ile w rzece dzieci,
Ile rzeką płynie śmieci?
Jak my mamy żyć w śród ludzi,
Gdy nam rzekę tylu brudzi?

Nasza rzeka ,woda nasza.
Skąd w korycie płynie kasza?
Cuchnie ,gryzie ,niejadalna.
Jest to rzecz nienaturalna.

Jeden się nasuwa wniosek:
W koło pozbyć się tych wiosek.
Całkiem nam to nie pomoże
Z miast wypływa śmieci morze.

Na te gady niema siły!
Żeby się tak potopiły!
Nie pomogą nasze tamy
Mimo ,że się tak staramy.

Nigdy zgody tu nie będzie.
Jeśli śmiecić muszą wszędzie,
Uciekajmy gdzie pieprz rośnie
Póki gdzieś jest jeszcze znośnie.

Niech się sami kąpią ludzie
W swym śmierdzącym żrącym brudzie.
I uciekli z tej obory
W niedostępne dzikie bory.

W rzekach kąpią się wciąż dzieci,
Sterty leżą po nich śmieci.
Żadne nie spotkało bobra,
Najważniejsza- frajda dobra!

piątek, 25 maja 2012

BOCIE I ŻABY
8 grudnia 2010

BOCIEK I ŻABKI

Siedziały w ogrodzie
Dwie żabki przy wodzie.
Ze sobą kumały ,
Rytuał ich stały .

A bociek czatował,
Za krzakiem się chował.
Miał dosyć wszystkiego,
Drażniły ci jego.

Zdrowie w niedoli,
Głowa go boli.
Wrzeszczące owacje.
Zjadł je na kolacje .

środa, 23 maja 2012



MORŚWIN I BUTLONOS

23 maja 2012

MORŚWIN I BUTLONOS

Spotkał Morświn Butlonosa.
-Koza ci wychodzi z nosa.

-Taki ładny nosek ma się,
-To się Koza w środku pasie,

-Moja lepsza bracie kpina.
Rzekł Butlonos do Morświna.

Morświn nie chce znów być gorszy:
-Zgrabne noski są u Dorszy.

-Nie widziałem w Dorsza nosie,
-Nawet żadne małe Prosie.

-A dopiero taka Koza?
-To po prostu ,to jest zgroza!

Wyszła Koza w nerwach z nosa,
Z nosa wściekle z Butlonosa .

-Zaraz humor ci ten minie,
-Weźże przestań rżeć Morświnie.

Zabeczała do Morświna,
Morświnowi zbladła mina.

-Miast swój ryjek chciałbyś nosek
-Ładny ma go Butlonosek.

-Woli Kozę nosić w nosie
-Nie wyglądać tak jak Prosie.

wtorek, 22 maja 2012

MACIERZANKA

Dla czytelnika z Grudziądza !
Mam nadzieję ,że pachnie
Macierzanką mocno w Grudziądzu
Pozdrawiam


21 maja 2021

MACIERZANKA

Tak nam pachnie już od ranka
Fioletowa macierzanka.
Owinięta na kamieniu
Wonią razi fletów brzmieniu.

Ten czarowny zapach woni,
Małym mrówkom w nozdrza dzwoni.
Ludzie wiedzcie , nawet mrówki
Perfumują swoje główki.

Tylko pod nią dom schowały.
Tylko w niej się zakochały.
Tylko ona radość życia.
Tylko w niej jest ich chęć wzbicia.

Skalna piękna jest polanka.
Wije na niej macierzanka.
Jej olejek eteryczny
Trąca jak prąd elektryczny.

W jej zapachów  tym powiewie,
Ktoś zapomniał o swym gniewie,
Ktoś zapomniał o swym celu,
Ktoś i ktoś i jeszcze wielu.
PRZESTROGA

21 maja 2012

 PRZESTROGA

Idzie Kryzys a z nim Bieda.
-Żyć tak dalej nam się nie da.
-Ty masz rację ,w tym -kryzysie...
-"Nie chcę ,ale muszę" ,gryźć się

Ciężko jej jest przełknąć ślinę,
Tak zmartwioną ma swą minę.
-Nie martw że się Biedo biedna.
-W kryzysie nie jesteś jedna.

Lepiej się zrobiło Biedzie,
Że się innym ,też nie wiedzie.
-Jesteś miły mi Kryzysie,
-Wież co ?! Szybko pobierzmy się.

I zawarli małżeństwo,
Bardzo wredne ,jak przekleństwo.
On jest Kryzys ona Bieda,
Nic nikomu żadne nie da.

Jedno w drugim dziury wierci.
Co dzień sobie życzą śmierci.
Co dzień jazda jest na Maksa.
Pewna małżeńska kraksa.

Ona biedna ,on w kryzysie,
Może tak rozeszliby się?
Lecz jak beton jest ta para,
Nie rdzewieje ,choć tak stara.

Bieda w wielkim jest kryzysie,
Kryzys w biedzie mu widzi się.
Jedno ,drugie dołki kopie.
-Weź się i ożeń tu chłopie!?

Zakręt każdy jest za wąski,
Lepiej jednak luźne związki.
-Synu  -tylko kocia łapa!
Dawno-  mądrzejszy od "capa"?