ŚWINKA
Uciekła
świnka mała z chlewika
Goni
po polu ,skacze i kwika,
Kwika
i goni ,skacze i kwika
I
za nic nie chce ,iść do chlewika.
Prosi
gospodarz i gospodyni;
-Miejsce
w chlewiku przecież dla świni.
I
zachęcają malutką świnkę;
-Masz
tam w chlewiku świeżą botwinkę.
Kwika
i goni ,skacze i kwika
I
nie chce świnka ,iść do chlewika.
Do
kartofliska poszła na grządki,
Zrobić
po prostu , świńskie porządki.
Ryje
i chrumka ,chrumka i ryje,
Umorusana
po samą szyję.
Psioczy
gospodarz i gospodyni;
-Dla nas ziemniaki , nie są dla świni!
A
świnka chrumka , wcina ziemniaki,
Bo
ma po prostu ,dziś na nie smaki.
Ryje
i chrumka ,chrumka i ryje
Nareszcie
świnka szczęśliwa - żyje.