Żadnym nie jest samotnikiem
Gdańsk .To miasto nad Bałtykiem .
Gdynia blisko , blisko Sopot ,
Jakby co ? To żaden kłopot .
Nagle , Gdańsk w wielkiej rozterce !
Gdynia za nic pomóc nie chce !
- Własnych dosyć mam kłopotów !
- Zwróć się lepiej do Sopotu ,
- Lek najlepszy na twój kłopot ,
- Bliżej serca jest Ci Sopot .
- Chemii nie ma między nami .
Odwróciła doń plecami .
Obruszył się Gdańsk na Gdynię .
- W takim razie tak uczynię .
- Pogrążyłem się w kłopocie
- Drogi miły mój Sopocie ,
- Do mnie Gdynia doń plecami ?!
- Na wzgląd jaźni między nami
- Jesteś sąsiad mój zza płotu ,
- Pomóż pozbyć się kłopotu .
- Miły i drogi mój Gdańsku ,
- Pięknie mnie prosisz po pańsku .
- W jakimże jesteś kłopocie ?
- Da się rozwiązać w Sopocie ?
Pyta grzecznie Sopot Gdańska .
- Pcha mnie fantazja ułańska
- I tak mnie niesie i niesie ,
- Że aż od środka rozniesie !
Przejęty dzwoni do Warszawy :
- Wiesz Warszawo , mam obawy ,
- Gdańsk wpadł w taką histerię ,
- Opowiada mi brewerie .
- Warszawa : Ślij do Krakowa ,
- W Krakowie instytucja fachowa .
Posłuchali w Krakowie Gdańska :
- To jest fantazja ułańska !
Warszawa i Kraków miasta ,
Sopot , Gdańsk , Gdynia z Trójmiasta ,
Angaż tyleż oficjeli
I nic się nie dowiedzieli .
Nosi fantazja ułańska
Niczym jak ta Łaska Pańska
Co , jeździ na koniu pstrym .
Prócz wszystkiego , zgadza się rym .
To - to jest bujda na resorach ,
Głupotę rozwiozła po torach
Która , w mig osiadła po miastach .
Jest to oczywiste i basta !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz