Strony

piątek, 3 marca 2023

PELIKAN

 Dobry czas jest o tej porze .
Wybrał się Pelikan w morze .
Chciałby złowić jakąś rybkę .
Patrzy w lustro jak przez szybkę 

A w tej wodzie , żadnej ryby ,
Tylko wielkie Wieloryby .
Właśnie były po obiedzie .
Zjadły w morzu wszystkie Śledzie .

- Każdy orze tak jak może ,
- Mnie już morze nie pomoże .
Złapał biedak się za głowę .
- No to mam problemy nowe .

Leci , leci , otwarł dzióba ,
- Może wpadnie czyjaś zguba ,
- Może jakaś chuda mucha 
- Zaspokoi ssanie brzucha .

Lecz niestety płonne trudy .
- W krótkim czasie będę chudy
- Jak nie wrzucę coś do dzioba .
- Wielka szkoda ! Wielka szkoda !

Leci , leci , wciąż ptaszysko ,
Wreszcie jest już plaży blisko .
Zaskoczenie Pelikana .
Plaża w rybach jest usłana .

Złapał się za czoło lotką .
- Będę miał wyżerkę słodką !
- Nagrodzone moje trudy !
- I nie będę wcale chudy !

Z tą nadzieją biedak frunął 
I w piach plaży głową runął .
Skończył biedak żywot z głodu .
Żaden żal , z jego powodu !? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz