PAWIAN
28
maja 2012
Postać
ta na świecie znana.
Każdy
przecież zna pawiana.
Afrykańska
to małpa
Lubi
z ludzi robić głupa.
Jest
rodzina a w niej tata,
Przed
nim każdy w strachu zmiata
Ale
tylko kiedy zły,
Pokazuje
wtedy kły.
Jest
i mama opiekunka
Pawianiątek
,ich piastunka.
Latorośle
tak nieznośne
Dość
,że broją ,jeszcze głośne.
Jak
się wczepi na barana,
Jego
mama tak kochana
Musi
nosić cały dzień,
Mały
pawian taki leń.
Gdy
ma humor czasem tata
Też
po drzewach z małym lata
Jak
u ludzi ,zamiast wózka,
Na
barana jest przewózka.
Są
problemy tez rodzinne
Może
jednak trochę inne
No
,małpie troszkę takie,
Kto
pchłę w sierści szybko złapie.
Iska
mama ,tata iska
Mały
piska i tez iska.
rytuały takie mają,
rytuały takie mają,
Ciągle
wszyscy się iskają.
Nic
nie robią ,głównie jedzą
I
na drzewach sobie siedzą.
Potem wszyscy po wieczerzy,
Jak należy każdy leży .
Nic
nie ruszy ich w tym buszu,
Brak
im wtedy animuszu.
Lecz
gdy lampart blisko stoi
Każdy
się okropnie boi.
Słychać
piski ,słychać wrzaski
I
gałęzi słychać trzaski.
Już
nie leżą bez obciachu.
Gdzie
popadnie wieją w strachu.
Jak
uciekną gdzieś daleko
Mały
pije mamy mleko,
Futro
zaś poprawia tata
Znów im wszystko w koło lata.
Takie życie jest pawiana ,
Małpa
wszystkim w świecie znana.
Nie
oglądaj jej w ZOO z bliska
Bo
się strasznie pawian ciska!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz