Chodzi Żabnica z wędką po Rafie :
- Albo coś trafię !
- Albo nie trafię ?
- Może na wędkę złowię Rekina ?
- A jak nie złowię ?
- Pójdę do kina .
- Będę oglądać morskie połowy ,
- Lepsze pomysły przyjdą do głowy .
- Wtedy na pewno złowię Rekina !
Idzie Żabnica i się wygina .
Jest już na miejscu , zarzuca wędkę ,
Akurat Rekin ?
Miał na nią chętkę !?
Połknął Żabnicę tak na surowo
Bez żadnych przypraw i beknął , zdrowo ..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz