Złapał Wróbel w dziób robala
I się w gniazdku nim przechwala .
Żona widzi , robal tłusty !
Wsadziła go do kapusty .
Na robalu ta kapusta ,
Istna dla nich jest rozpusta !
Dopełnienie ptasiej diety .
Taki tłuszczyk !
To zalety !
Mąż i żona żyją zgodnie .
Przeczekali dwa tygodnie .
W całym garnku brak kapusty ,
Za to wielki robal tłusty !
Radość Wróbla i Wróblowej
Z takiej niespodzianki nowej .
Tedy rzekła tak Wróblowa :
- Nasza perspektywa nowa .
- Założymy swoją farmę ,
- Będziemy mieć ciągle karmę .
Rzek Wróbelek :
- Pełna zgoda .
- Dla mnie wielka to wygoda .
Inicjatywa i inwencja ,
Czego skutkiem - kwintesencja !
A robala ?
Podzielili !
Przez rok nim się posilili .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz