na pustyni w Arizonie
ogień wielki nocą płonie
Kujawiakiem przy tym ogniu
prosi Polak - wstąp przechodniu
wędrowały sobie Słonie
Patrzą , w dali ogień płonie
Kujawiak rozbrzmiewa w dali .
co się , ognia będą bali ?
pospieszyły do ogniska
ta melodia jest im bliska
Kujawiaka drodzy mili
co słyszeli , polubili
na pustyni w Arizonie
tańcowały sobie Słonie
tańcowały Kujawiaka
bo , poznały tam Polaka !
tak donośna country muza
usłyszał ją pewien luzak
to pustynny Kojot stary
z tancerzami stanął w pary
choć jest wielki zabijaka
też polubił Kujawiaka
ile wlezie , tak wywija .
przypełzała ku nim Żmija .
robi pląsy , zawijasy
jakby miała dwa obcasy
też potrafią tańczyć Żmije .
za to właśnie Polak pije !
na pustyni w Arizonie
ogień wielki nocą płonie
tu jest przyjaźń i zabawa
Kujawiaka tu jest sława !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz