Ciągle myszy jedzą koty
Aż je wzięło , na wymioty .
Bolą kotów bardzo brzuchy
I je straszą mysie duchy .
Z tego względu rzekł Kot Bury :
- Od tej pory jemy szczury .
Jedzą szczury ciągle koty ,
Znów je wzięło na wymioty .
Bolą kotów bardziej brzuchy .
Teraz straszą szczurze duchy .
Tu zawołał kot Łaciaty :
- Czas spróbować nam sałaty .
I sałatę prosto z miski
Wzięły koty w swoje pyski ,
Jak króliki już są prawie .
- Kot nie może być o trawie ?!
Bolą brzuchy wszystkie koty ,
Mają z nimi wciąż kłopoty .
- Ciężka sprawa , rzekł Kot Czarny .
- Koci los jest nadto marny .
- Trzeba zmienić kocią dietę ,
- Będziemy jeść galaretę .
Galarety jedzą koty
Siódme z nich wychodzą poty
Bo z agrestu i wiśniowe ,
Co dla kotów nie jest zdrowe .
Głos tu zabrał Kot Brązowy :
- Musimy jeść pokarm zdrowy .
- Na me kocie bystre oczy
- Jeść nam trzeba pokarm smoczy .
- Nim osesek skończy roczek ,
- Ciągle doi butli smoczek .
Czy to jest do uwierzenia ,
Że od tego tu zdarzenia
Tylko piją mleko krowie ?
Każdy zdrowy kot to powie !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz