Choć śpi sobie cały dzień ,
Pan Nietoperz nie jest leń .
Emanuje z niego moc ,
Pracowita każda noc .
Kiedy wszyscy idą spać
Pan Nietoperz musi wstać ,
Bo mu głośno burczy brzuch ,
Musi złowić dużo much .
Gdy w pieczarze smacznie śpi
O komarach ciągle śni .
Tak jak wampir , lubi krew ,
Więc go wieczór wzywa zew .
Gdy Miesiączek błyszczy z chmur ,
Pan Nietoperz zwiedza bór .
Każdy komar przed nim drży
A najbardziej , gdy deszcz mży .
On jest nocny ciemny duch
I postrachem wszystkich much .
Nawet pająk bardzo zły ,
Chowa swe ze strachu kły .
A cwana modliszka ?
Też !
Chowa się jak wstrętna wesz ..
Wreszcie słońce budzi dzień ,
Pan Nietoperz jest już leń .
Do pieczary idzie spać ,
By móc w nocy znowu wstać
Bezszelestny ciemny duch .
Pan Nietoperz , to jest zuch !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz