JEST KTÓRY JEST
Toczą koła się do koła ,
Tik tak tik tak niby woła .
Nie brakuje Jemu czasu .
Ani w ciszy ni w hałasu .
Ależ dziwnym Jest '' Gagatkiem '' .
Ma wciąż czasu pod dostatkiem .
Sekund , godzin wręcz wieczności ,
Nieraz w środku aż się złości .
Skrzypi ,trzeszczy co nie miarą .
Wstrętną mógłby być poczwarą ,
Co pozwala Mu niezmiennie
Czas odliczać wciąż bezwzględnie .
Nie popuści , nic sfolguje
A- do przodu ciągle pruje ,
Ciągle , tylko na wyścigi .
Ma dla wszystkich same figi ?
Figę z makiem i przetakiem ,
Obejdziesz się też ze smakiem .
Ani krzty z małej sekundy !
Nie dołoży Ci do rundy .
Nie odejmie krzty od bycia .
Dni dokładnie zliczy życia .
Życia zwierząt , planet , ludzi .
We wszechświecie się nie nudzi .
Płynie sobie wśród przestworzy ,
W mgnieniu oka wciąż coś tworzy .
Ciągle przed Nim są wyzwania
Coś nowego przekazania .
Odkąd do kąt , nikt to nie wie .
Ani ptaszek w ślicznym śpiewie .
Ani wiatr w szumiącym lesie .
Ani licho co zło niesie .
Więc zastanów się ty błażnie ,
Nad swym życie już poważnie .
Abyś nie miał nigdy żalu .
Byś żył dobrze . W pełnym calu !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz