ŻURAW
24
marzec 2015
Z wielką werwą kręcą koła,
Ciągną liny -jeść nie woła.
Na
budowie stoi dźwig
I
podaje cegłę w mig.
Zamiast
dwóch ma jedno ramie,
Jakże
mocne , się nie złamie.
Jedna
tona ? Co tam ! - dwie!
Na
tych linach w górę rwie.
Mnóstwo
cegieł - w górę mury
Zakreślają
jej kontury,
Smukła
bryła mknie w obłoki
Widać
cudne z niej widoki.
Ucieszony
pan dźwigowy,
Miasto
ma wieżowiec nowy.
Czule
klepnął więc żurawia,
Że tak szybko mury stawia.
Fajny wierszyk :) mojemu synkowi się spodoba :)
OdpowiedzUsuń