Mazurki
I Wróbelki
17
styczeń 2013
Ptasząt
wielka jest rodzina.
Każdy
ptaszek ma kuzyna,
Matkę
,ojca ,brata ,wujka.
Tak
skowronek ,jak jaskółka.
I
Mazurek ,ptaszek płowy
Co
zamieszkał las dąbrowy,
Gdzie
chowają się wiewiórki,
Jeże
,sarny i przepiórki,
Lisy
,wilki i jelenie,
Jedno
takie miał marzenie.
Poznać
wszystkich swych kuzynów,
Wujków
,ciotki i ich synów
I
ich córki ,jeśli da się.
Za
rodziną tęskni ptasie.
Więc
poleciał w wiejskie pola,
Łąk
zagonów ,blisko rola,
Na
niej żyto i pszenica
A
w nich kąkol i mietlica,
Wszelkich
stanów ,raj dla ptaków.
Można
najeść się robaków
I
ziarenek różnej trawy,
Można
ćwierkać bez obawy.
Gdzie
beztrosko i bezpiecznie ,
Słowem
,można tu żyć -wiecznie.
Kłosek
żyta w słońcu lśniący
Widok
ten ,przyzywający.
Każdy
ptak ,choćby nie wiem co?!
Musi popróbować źdźbło!
Tak
pomyślał nasz Mazurek.
Jak
podwodny smukły nurek
Zapikował
w zboże z góry,
Z
góry chyżo na pazury.
I
z polotem ,ptasim wdziękiem,
I
magicznej dozy lękiem
Wylądował
w łan zbóż żyta
Gdzie
sił ziaren niespożyta,
Jakby
winogrona kiście
W
słońcu mieniły soczyście.
Wśród
tych kłosów są porosty,
Kwiaty
,fioletowe osty,
Można
zoczyć polne maki
Odziane
w czerwone fraki.
Między
nimi ,barw przecinki,
Mienią
inne się roślinki.
Nad
tą łąką łanów zboża
Rójka
trzmieli bzyka hoża
A
w źdźbłach żyta ,niczym w lasku,
W
promienistym słońca blasku
Siedzi
sobie ptaszków chmara.
Melodyjna Ćwirków gwara
Ćwierkiem
tirli ,jakże cudna
Uchu
miła ,nigdy nudna.
Jego
nutki !-tak mu znane,
Tak
radosne i kochane.
W
mig zrozumiał nasz Mazurek
Że
jest rodem z tych podwórek.
Jest
z tej łąki ,z łanu tego
Jakże
sercu mu drogiego.
Zakończyły
się rozterki.
Są
Mazurki i Wróbelki
Wróblowate
oba rody,
Odprawiały
w zbożu gody.
Ucieszyło
się ptaszysko.
Trwało
ptasie weselisko,
Żenił
jeden się Wróbelek
Dalszy
kuzyn ,Trelelelek.
Mazurkówna
narzeczona
Ma
być przyszła jego żona.
Spotkał
ojca i mateczkę,
Spotkał
wuja i cioteczkę,
I
kuzynki i kuzynów,
I
ich córki i ich synów ,
I
sąsiadkę i sąsiada,
Trwa
rodzinna tu biesiada.
Już
dowiedział się Mazurek
Szary
wróbel -jego wujek
Z
siostrą ojca jest żonaty.
Ród
mazurków wróblowaty!
Między
nimi ta różnica;
U
Mazurka inne lica.
Na
policzkach czarne plamy.
Po
tym ptaki rozpoznamy.
Żyją
w zgodzie oba rody,
Czasem
wspólne mają gody.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz